PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5535}
7,2 1 244
oceny
7,2 10 1 1244
Fanfan
powrót do forum filmu Fanfan

Dylemat głównego bohatera wydaje się bardzo autentyczny- ktoś kto nie trafił od razu na miłość swojego życia może odnieść podobnie jak on wrażenie, że czas wprowadza rutynę w życie kochanków i miłość z czasem wygasa, przez co woli zachować wielkie uczucie dla siebie by go nie zepsuć... czy jednak słuszna jest to postawa?- aby nie zaznać rozczarowania Aleksander o mało zaprzepaściłby szansę zaznania największej miłości w swoim życiu- jako, że jest to postać filmowa byłoby to ujmujące, nawet gdyby nie nastąpił happy end lecz i w życiu bywa podobnie. Wielu zaprzepaszcza swoje szansę, bo chce zachować piękny obraz tego wyjątkowego uczucia w obawie przed tym, że próba czasu zabiłaby tą fascynację, która obudziła się na początku- nie ulega wątpliwości, że niemal każdy z nas w swym życiu przeżywa wiele miłości a góra jedna może się okazać tą na zawsze. Nawet gdy jesteśmy bardzo zakochani i nasze uczucie jest szczere i odwzajemniane nie możemy być pewni, że będzie tak już zawsze- pozostaje nam ryzykować. Lepiej bowiem nawet się zawieść, niż całe życie ubolewać, że się nawet nie spróbowało, gdyż w takim wypadku może się okazać, że będziemy cierpieć z miłości odbierając sobie chwile szczęścia, które nawet jeśli nie miałoby trwać wiecznie, to na pewno są czymś lepszym niż zatajone uczucie, które do końca życia jest w stanie trawić nas od środka- piękny film- i na mój gust z morałem- gdyż po latach bardziej będziemy pamiętać i żałować zaprzepaszczone szanse niż ewentualne porażki :)

a mimo to jednak ze swojego otoczenia znam co najmniej kilka przypadków, w których mężczyźni (choć również i kobiety) takie jak Aleksander wybierają bezpieczny, monotonny związek z osobą do której uczucie już wygasło, zamiast podjąć ryzyko i tylko czasem po cichu wzdychają za uczuciem któremu niegdyś nie dali szansy... cóż życie...

ocenił(a) film na 7
magijka

Zdecydowanie wolałbym smutne zakończenie z samobójstwem. Im krócej do końca filmu, tym bardziej czekałem, aż ta pipka Aleksander spieprzy tak bardzo, że wszystko się skończy. Może wtedy by się nauczył, że zdecydowanie za dużo myśli. Tym bardziej, że jako partnerkę dali mu skrajnie pozytywnie walniętą Fanfan. Nie wiem, jakim można być smutasem, żeby się zastanawiać nad przyszłością związku z taką dziewczyną.

ocenił(a) film na 8
Shen

:) jako uzasadnienie zachowania podali a właściwie sam opowiedział jej przeżycia z dzieciństwa kiedy to widział licznych mężczyzn- za każdym razem innego- wychodzących z sypialni jego matki- nie wiem czemu ma to taki wpływ, ale nie ulega wątpliwości, że być może zauważył tą prawidłowość również w swoim życiu a marzył o uczuciu trwałym i pięknym- nie mniej jednak mam podobne zdanie- ja też bym się nie zastanawiała na jego miejscu, bo tylko cud jakiś sprawił, że ona się nie zabiła ;p w rzeczywistości zapewne by to zrobiła, bo czekać na niego mogła jeszcze kolejne miesiące a nawet lata- pewnie gdyby nie przekonanie, że zaraz się ona zabije dalej by "inteligentnie" rozmyślał jakby tu spieprzyć wszystko ;]

magijka

Rozróżniacie miłość od pożądania, prawda? Pożądanie to popęd, który pojawia się automatycznie u wszystkich istot rozmnażających się płciowo, miłość to rozwój duszy i umysłu, to innymi słowy dojrzałość duchowa, miłość nie wygasa, pożądanie natomiast tak. Dwoje głównych bohaterów być może dopiero nauczy się kochać.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones